Tu nie żadna spanikowana ulica wywala od tygodnia, tu wywalają duzi (słupy altus lub coś podobnego), ulica siedzi ze łzami w oczach i zagryzionymi wargami i czeka kiedy będzie tego koniec a sypacz bez litości dalej ładuje worami.
Zaraz niektórzy napiszą abym "wytrzeźwiał" ale to i tak nie zaczaruje rzeczywistości, kursem sterują tu duzi, którzy grają bez konieczności ujawniania się - nie przekraczają 5%. - altus oczywiście nie może ale coś zaprzyjaźnionego, współpracującego dlaczego nie.
Czy jazda z 0,8 do 1,8 bez infa o zmianie udziałów, gdzie przemieliło się dziesiątki milionów akcji była zrobiona ulicą ?
Ulica kupuje setkami tysięcy ciągnąc kurs jednym zleceniem o 3-4-5% - strzały i ukryte kupno ?