I tutaj chcę Ciebie wyprowadzić z błędu- też chcę przeczekac spadki, ponieważ myślę, że przez następne 2 miesiące nie będzie optymizmu odkladam zakupy na koniec roku.
Lubię twoje posty, bo zawsze madrze bronisz swojego zdania , zastanawiałem się dlaczego dostajesz tyle czerwonych łapek, to chyba z bezsilności przy próbie podważania twoich argumentów.
Co do stanu wyjątkowego- to chyba dopiero początek kłopotów.
Europa się zamyka, PiS nie jest aż taki mocny, żeby sterować wydarzeniami na świecie- mogą co najwyżej podskoczyć z węglem...