31 marca mija termin warunków umowy inwestycyjnej, która wg mnie zostanie rozwiązana. Być może najpierw przedłużą, ale to już bez znaczenia. Potem powinny powoli zgłaszać się banki po swoje pieniądze. No i nasz piękny podmiocik powoli będzie się chylił ku przejęciu za bezcen. I wtedy trzeba się wstrzelić ;-)