W mediach co chwilę od 3-4 tygodni się słyszy, że zapas jedzenia w puszcze (np. konserwa mięsna) powinien wynosić minimum 5 szt. na głowę. 40 mln głów x 5 szt = 200 mln puszek. Taki "jednorazowy" rynek do obsłużenia. Jednorazowy tj. że nie uwzględnia stałej konsumpcji tylko zwykłego dodatkowego zmagazynowania.
Ciekawe ile z tego tortu weźmie PAMAPOL.
Załóżmy, że tylko 10% to daje 20mln "puszek" różnego typu, średnio za 9zł to daje "jednorazowy" ponadprogramowy zastrzyk 180mln pln. Kapitalizacja spółki 90mln :D:D:D:D
A jak urwą 20% rynku, a jak więcej...
Bez tego ta spółka powinna latać po 5-6zł, a z tym solidnym dodatkiem istotnie więcej.