Dnia 2018-09-05 o godz. 22:04 ~bbb napisał(a):
> myśle ze zainteresowanie jakieś jednak jest,
> jednak mała płynność i wcześniejsze jakieś ruchy na akcjach po 0,05
> i przerzucanie mogą budzić niepewność
To prawda, na oko - mogą. Ale zastanówmy się - co z tego, że Krajewski dobrał sobie taniutkich akcji i Udzielowie też? Co im da ta różnica pomiędzy ceną objęcia a dzisiejszym np. kursem? Udzielowie będą mogli sprzedac akcje najszybciej za parę miesięcy, a myslę, że nie wcześniej niż za rok. Jeśli biznes Astro - z reklamami w esporcie i z agencją nieruchomości -nie będzie przynosił zysków i to sporych, szanse na to, że kurs będzie chocby taki jak dziś i jeszcze znajdzie się tak duzy popyt, żeby te miliony akcji sprzedawać są żadne. Teoretycznie można sobie wyobrazić, że Krajewski teraz np. będzie trochę sprzedawał, bo przecież dostanie nowe, tańsze akcje. Ale ile on tego może sprzedać zanim będzie musiał o tym poinformować rynek? A po takiej informacji ktokolwiek będzie kupował przez następne lata?
No, może i będzie, ale znów - tylko pod warunkiem, że nowe Astro z biznesem esportowo-reklamowym i nieruchomościami okaże się spółką z naprawdę wysokimi zyskami.
Moim zdaniem - podaż akcji ze strony głównych akcjonariuszy nam nie grozi. Jak już mam bawić się we wróżkę - zakładam, że oni przymierzą się do sprzedaży za parę lat - komuś naprawdę dużemu.
Do tego czasu my na bułkę z masłem powinnismy spokojnie zarobić.