Panie Zakonek, proszę się nie obrażać - ma Pan rację, skwitowania nie powinni uzyskać również pozostali członkowie. Radzisz sobie Pan bardzo dobrze z Polną, a już plany ekspansji Polnej w branży i to w czasie kryzysu wprost zaimponowały mi! To niech Pan dokona dzieła na miarę bardzo skutecznego menedżera.
Jeśli jednak ruch wykonałby Zbigniew Jakubas, to według mnie popełniłby błąd oznaczający, że ten wytrawny biznesmen dał się ponieść zwykłym emocjom...
Natomiast uważam, że każdy z członków władz, który podejmował decyzję w sprawie opcji, powinien zostać ukarany finansowo. Czyli, jak za nadzwyczajne zyski otrzymują premię, tak za nadzwyczajną stratę powinna być anty-premia. Jest to niestety raczej nie stosowane w spółkach i to jest błąd, który wystarczająco nie motywuje do dbania o finanse firmy przez zarządzających.
A "głową" to powinna w tej sytuacji zapłacić wyłącznie Pani Bożena, ponieważ to do niej jej pracodawcy nie mogą mieć zaufania, a to właśnie jej "działka" naraziła firmę na odczuwalne straty.