Masz syndrom sztokholmski? Sądzisz, że wyleczysz się z tego stosując "mamy lek"?
Która z deklaracji zarządu okazała się być prawdziwa? Mamy lek, mamy inwestora, mamy umowy, mamy molekułę, mamy CBR, mamy fabrykę, mamy rekomendację? Prawdziwą widzę tylko jedną, mamy dodruk akcji i ich dystrybucję.