Wieloletnie doświadczenie podpowiada mi, że spółka najprawdopodobniej uchroniła się przed wrogim przejęciem, które mogło być bardzo dotkliwe zarówno dla samych akcjonariuszy jak i zarządu. Poprzez emisję prywatną najprawdopodobniej zostanie przekazany pakiet kontrolny dla dużego inwestora. Zwyżki pojawiły się 7 lutego, a 8 lutego światło dzienne ujrzał raport Dr. Kaliwoda.
Moim zdaniem 6 lutego zarząd IQM porozumiał się w sprawie przejęcie i doszło do przecieku informacji lub/i doszło do przecieku informacji od Dr. Kaliwoda. Kupowaliśmy to jak w transie, inwestorowi musiał nie spodobać się kurs i najprawdopodobniej postawił warunek 75 gr i ani grosza wyżej. Wyraźny wzrost popytu przy takiej rekomendacji mógł spowodować wrogie przejęcie, więc zarząd przystał na warunek 75 groszy i uchwalił emisję. Wczoraj ktoś musiał już o tym wiedzieć i sprzedał swoje akcje. Jeżeli Pan Mozza ma swoje akcje, ja nic nie sprzedałem, i dodatkowo dokupiłem po 1.79 wczoraj i 1.61 dzisiaj to akcje musiał sprzedać ktoś kto miał je dużo dużo wcześniej i wiedział o emisji.
Jest to tylko hipoteza i nie stanowi jakiejkolwiek mojej rekomendacji do kupna czy też sprzedaży posiadanych przez Was akcji IQ Medica.
A z prezesem i tak się rozliczę :)