Ze względu na pogodę, aurę, porę roku nie ma klientów, więc prowadzący dg mogą przerwać działania gospodarcze, mogą przerwać działalność gospodarczą. Czy jeżeli nie ma klientów z innych przyczyn, aniżeli pogodowe, czy prowadzący dg może przerwać dg?
Bo jak sądzę wydaje projekt noweli dyskryminuje tych, którzy nie mają klientów z powodu braku innego czynnika, aniżeli pogoda. Wskazuje na to konieczność zgłaszania w oświadczeniu o zawieszeniu końca tego terminu. W przypadku sezonu dość łatwo określić, kiedy klienci się pojawią, natomiast w przypadku zawieszenia dg z powodu braku klientów, którzy nie mają środków na oferowane przez nas usługi, czy produkty daty zapotrzebowania nie da się określić nawet w przybliżeniu.
Ktoś kiedyś do mnie w poczcie napisał:
zgadzam się że tylko wspólna walka jest do wygrania. Sama czekam na pismo z ZUS bo prowadziłam działalność sezonowa, więc ze znajomymi jesteśmy na 100% pewni swojej decyzji.
Czy to czasami nie uszczęśliwiła nas tym projektem właśnie ta osoba wraz ze znajomymi?
Pozdrawiam - gośka