Ad Czaka
ZUS świadomie albo nieświadomie w 99 roku popłnił błąd interpretacyjny ustawy o SUS w zakresie dotyczącym DG. Ten błąd polegał na tym, że tylko w DG podstawy wymiaru składek nie stanowi faktyczny dochód. Było dobrze jak było dobrze, nikt na to nie zwracał uwagi jak były pieniądze. Jak obroty w działalności zaczęły spadać to każdy zaczął odczuwać niewspółmierną wysokość składki w stosunku do zarobków i rozpoczęły się schody. Wówczas zaczęły się kombinacje z zawieszaniem i odwieszaniem. ZUS nie chce się przyznać do swojego błędu dlatego poprzez naginanie prawa i mataczenie, co w konsekwencji prowadzi do łamania prawa przez tą istytucję, próbuje odwrócić uwagę od tego palącego problemu w nadziei że nie ujrzy on światła dziennego.
Osaczony broni się poprzez atak naginając kolejne ustawy. Przykładem tego jest chociażby podpieranie się Art.2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej(Dz.U.173 poz.1807) z 2 lipca 2004r , przecież zapis "wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły" dotyczy tylko i wyłącznie działalności zawodowej. Co prawda nie wiem co kryje się pod działalnością zawodową, ( może lekarze, adwokaci ) ale taki jest zapis. Pozostałych typów działalności to zorganizowanie i ciągłość nie obejmuje, bo działalność prowadzi się dla zarobku, a nie dla zorganizowania, ciągłości i ZUS-u, jak próbują udowodnić to mało kompetentni pracownicy ZUS.
Może coś z tego ci się przyda.
Czaka oświeć mnie, czy ZUS ma do ciebie pretensję, że powiadomiłeś go o czasowym niewykonywaniu działalności?