Forum Ogólne

Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności

Zgłoś do moderatora
marsh Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Już słysze co na to powie Sąd.
> Proszę Pana ale tam pisze czasowe zawieszenie zarobkowego przewozu
> osób a nie czasowe zawieszenie działalności gospodarczej.

Marsh, bo właśnie zarobkowy przewóz osób, zwie się wykonywaniem
działalności, które podlega ubezpieczeniom. To chyba Ty Marsh, w ostatnich dniach, zwróciłeś na to uwagę, że poprzednia ustawa regulująca działalność gospodarczą mówiła o prowadzeniu dg. I to za jej panowania powstały przepisy o sus wprowadzając nowy termin "wykonywanie", ktorego nie było w ustawie o działalności gospodarczej z 23 grudnia 1988 roku. Dobitnie to świadczy, że w ustawie o sus chodzi o inny przedział czasowy. Gdyby tak nie było ustawodawca nie wprowadzałby nowego terminu, skoro czynił w swojej ustawie odniesienia do tamtej ustawy, która zajmowała się podejmowaniem i prowadzeniem dg.

> Tak jak w momencie przedłożenia w Sądzie pism zawieszających
> działalność gospodarczą w Urzędzie Skarbowym, z datami dokładnie
> takimi samymi jak na drukach złożonych w ZUS, Sąd orzekł, że Urząd
> Skarbowy ma inne przepisy i nawet tego nie zanotował.

Tak, tak postępuje ZUS. W przypadku kiedy jest to dla niego korzystne, odrzuca delikwentowi odwołanie od decyzji, bo nie zgłaszał przerw w Urzędzie Skarbowym , a kiedy inny delikwent wbrew prawu skladal takie informacje w US, to ZUS uznaje, ze ta sprawa nie ma znaczenia i szuka innych wymyślonych przez siebie na poczekaniu haków.

> można sobie ........ bo Sąd, przynajmniej ten przed którym
> ja stałem, ma zawsze rację. Nie na darmo ZUSTemida ma opaskę
> na oczach, a w naszych realiach jeszcze zakuty łeb z przyłbicą.
>
> Co mówicie ? Nie słyszę. Co pokazujecie ? Nie widzę.

Tak to dokładnie wygląda. W Bielsku-Białej, to sąd nawet ucisza powoda, ktory próbuje wyciągać na światło dzienne dowody, zarzucając mu, że narusza tym porządek rozprawy ustalony przez Przewodniczącą, po czym spokojnie przechodzi do zadawania wcześniej przez siebie ustalonych pytań. Mowy nie ma o jakiejkolwiek obronie.

Pozdrawiam - gośka