Składko!
Nie moje małpy, nie mój Cyrk.Odpowiedziałbym gdy bym nie był jednym z Was.Proponowałbym jednak żeby oni wiedzieli,że czujemy ten smród ryby psującej sie od głowy.
Ważne są racje stanu które zakreślasz tak dobrze działając tam na Podlasiu.
Mam nadzieje, że koordynujecie hasła między Sztabami.
Ja na moim terenie dałem ogłoszenie do miejscowej gazety by ujawniły się osoby poszkodowane przez ZUS i dały znać. Wiem, że są ich tysiące.
Róbcie wszyscy tez podobne rzeczy.Przepisujcie swoje sprawy na komputer i wysyłajcie w załącznikach e-mail osobom wskazanym przez Składkę!
Kserujcie swoje sprawy i wysyłajcie osobą wskazanym przez Składkę!
Zamieszczajcie swoje sprawy na forum, nie szczędząc nazwisk urzędników i sędzi!
Wasze milczenie to dołożenie cegiełki do morza bezprawia! To przyczynienie sie do nieszczęścia Waszego znajomego, to nie możność "odkręcenia" Waszej sprawy, to pewnik, że ZUS Was okradnie niebawem!
Pozdrawiam Walter.