Ad. Homolex.
"O ILE IN CONCRETO ZOSTANĄ ZAWIĄZANE W INNYM CELU NIŻ CEL ZAROBKOWY (NAWET GDY BĘDZIE TO OGÓLNIE ROZUMIANY CEL GOSPODARCZY) NIE BĘDĄ MOGŁY BYĆ UZNANE ZA PRZEDSIĘBIORCÓW NA GRUNCIE PRAWA DZIAŁALNOŚCI GOSPODARCZEJ."
Przykładem takiego tworu są Stowarzyszenia. Mogą one prowadzić działalność gospodarczą ale wręcz nie wolno im było z tego tytułu osiągać zysków. Stąd ksiegowość była tak prowadzona, by bilans był zerowy.
"o tyle cechy „zorganizowania” i „ciągłości” narzucają zróżnicowane interpretacje (Por. S. Koroluk, Zmiany w Kodeksie cywilnym, Cz. II, Edukacja Prawnicza z 2003 r., Nr 7, s. 22 i nast.). POJĘCIA TE SĄ BOWIEM NA TYLE NIEJEDNOZNACZNE, iż w istocie jako składniki definicji nie wypełniają swojej roli normatywnej. Rozważenia wymaga rezygnacja z tych pojęć jako składników definicji działalności gospodarczej."
Dobre by były takie zmiany. Widać, że przychylają się do definicji z 1988 roku. Prostrzej, i dokąd obowiązywała z ZUS-em był spokój.
Zastanawiam się jednak, gdzie Ci panowie byli gdy wprowadzano zmiany w ustawie w 1998 roku. Gdzieś zapewne zasięgano rady przy pracach nad ustawą. Ktoś lub coś dodało do definicji o charakterze podmiotowym, czynnik czasowy, tak zgubny w skutkach.