ad. nowak Wysłano: 31/01/2005 23:43
Szanowny Kolego !
Po pierwsze - to moim zdaniem powinieneś aktywniej włączyć się do dyskusji.
Po drugie - fragmenty uzasadnień nr II UK 111/03, III AUa 489/03 i III AUa 1531/03 - to moim zdaniem "świnto prawda" i ja przynajmniej nie podejmuję się z zawartymi w nich stwierdzeniami polemizować.
Po trzecie - art. 58 KC należy do ulubionych przez ZUS (i nie tylko) i jest przez nich często wykorzystywany (vide np akcja "Brzuszki"). Z jednej strony "wytrych" dla ZUS-u , ale z drugiej strony uświadommy sobie jak wielkie mamy przy nim możliwości "zbijania" argumentów przeciwnika jeśli wystąpią z jego strony braki lub tylko luki dowodowe. W naszym przedmiocie rozważań art. 58 KC może być silną bronią ZUS-u, ale tylko wówczas, kiedy jego zastosowanie poprzedzone jest udowodnieniem, że ubezpieczony/płatnik w okresie "zawieszenia" np uczestniczył jako strona w operacji gospodarczej (wykazanie niekoniecznie zaksięgowanego przychodu , albo kosztu). Taki nawet jeden udowodniony fakt można (znów moim zdaniem - bo Marsh mnie zje) nawet ekstrapolować na cały okres zawieszenia DG i obrona wówczas wydaje się być trudna.
Po czwarte : "... w jednym z uzasadnień użyto zwrotu "nie ma w ustawie zastrzeżenia, że zgłoszenie przerwy w prowadzeniu DG skutkuje ustaniem obowiązku opłacania składki za te okresy" . No cóż, jeśli takie zdanie przeczytamy w obowiązującej powszechnie wykładni ustawy o SUS - pozostanie nam kupienie biletu (w jedną stronę) na Nową Zelandię. Ale zdaje się, że na razie poznanie uroków tych uroczych ponoć wysp nam nie grozi.
Po piąte : "Zastanawiam się czy w przypadku wykrytego jednego przychodu...". Moim zdaniem niestety "przerąbane". Jeśli ZUS jeszcze nie "zabrał się do roboty" - ja bym szybciutko składał deklarację korygującą zamykającą okres "czysty" i płacił uszczuplone składki z odsetkami. Poza tym jak wyobrażasz sobie "przychód pomyłkowy"? Nie daje się być tak trochę dziewicą. Ale to już jest taktyka (kiedyś rubaszny pułkownik studium wojskowego, frontowy artylerzysta, mawiał : Studenty ! Tam gdzie zaczyna sie taktyka, tam sie kończy prawda).