Dziękujemy Ci MK, że nas nie opuściłeś.
Wszystko wskazuje, że linia obrony, którą buduje AR jest najmocniejsza i ma największe szanse powodzenia. Wydaje mi się, że nadal powinniśmy nad nią pracować. Oni mają władzę, my mamy argumenty. W końcu powinna wygrać sprawiedliwość.