Kurs zaniżają długo i na chwilę podnoszą, żeby najpierw liczyć na efekt straszenia a teraz na kupowanie od potencjalnie chcących minimalizować stratę, ale przecież każdy olewający wezwanie za 2,12 i 2,75 czeka tu na wynik negocjacji Allianz nie na byle co byle kiedy... Pozdrawiam uświadomionych i nie dających się nabrać na tego typu śmieszne zagrania :)