Na rynku wyczekiwanie i jakby grubas chciał oddać towar to przy niewielkim spadki znaleźli by się spóźnieni chętni na odbiór towaru. Ale czy taki będzie jego plan? Wydaje się że jest już drogo ale czemu ma nie być drożej. DAX też rośnie przy słabości gospodarki. Grubas ma komfortową sytuację bo każde wypchnięcie towaru będzie odbierane przez rynek jako korekta na rozgrzanym rynku.