Od paru sesji widać, że zaczyna brakować sił plus wydaje mi się, że na PZU i niektórych bankach są oznaki dystrybucji i pasowałoby to do tego, że zaraz Goldman czy Morgany będą realizowały zyski. Tu bez zejścia w okolice 2000/2050 są małe szanse żebyśmy mogli iść wyżej, za bardzo przegrzane są kluczowe spółki dla W20. Bo jaki w sumie interes mają nasze grubasy które pakowały pewnie na dołkach w okolicach października żeby teraz jeszcze wyciągać na siłę te parę procent.