Jak cały dzień to mogli szybkie ruchy robić i zwroty. Jak miałem po 16 chwilę czasu na próbę szybkiego conieco to tych zamurowało w miejscu. Skusiłem się na S tak jak pisałem. Większość oddałem w ostatniej minucie. wymordowałem 5 pkt. - prowizja. Ale nędza ruch jak porównać do tego jak szybko wcześniej jeździli. Może sobie zostawię to resztę S na weekend no chyba że nisko zamkną to zlecenia sięgną.
Coś mi się wydaje że to co łatwe w zejściu to już za nami i teraz dłużej zabawimy w przedziale 2400-500.