Jeszcze tydzien i rzucam karnister z benzyna i odrazu go podpalam.....denerwuje mnie to juz....jestem wytrwalym graczem ale wszystko ma swoje granice.......paranoja z zainteresowaniem....bo jak narazie sypadla dalej sa.....czy tak trudno niektorym zrozumiec ze moga wylaczyc te swoje S...i sprzedac rownie dobrze po 3,5 albo po 4 wszystko zalezy od rynku wystarczy wlaczyc lawine i zrobic duzy obrot jednego dnia przez pare dni samo bedzie szlo wtedy......a jak narazie lipa..........jedno wielkie przedszkole a nie gielda....