Bo fajnie pójść do LuxMedu czy na siłkę za darmo z kartą od pracodawcy w portfelu... :) jeśli na rynku pracy, a właściwie w gospodarce, nie wybuchnie jakaś bomba, trend rosnący będzie się utrzymywał. Dla pracodawców nie są to jakieś gigantyczne koszty pracownik zadowolony, a firma benefitowa zarabia. Układ do pozazdroszczenia prze inne branże.
Dlatego rynek będzie rósł. Vide: wczoraj w Pulsie Biznesu było, że niejaka p. Streżyńska od telekomunikacji postanowiła też wejść na rynek benefitów.