Do Kolegi woj - Kosiorek nie jest prezesem PRH, jest wiceprezesem. Prezesem jest Dąbrowski.
Zawsze trzeba pamiętać, że Dąbrowski z Kosiorkiem RAZEM pracowali w Polskiej Grupie Zbrojeniowej i RAZEM chcą robić biznes w PRH
Porównujesz np. przychody obecne Zrembu i PRH. To nie ma sensu. PRH dopiero startuje, ma zarabiać m.in. organizując działające w Europie konsorcja w branży zbrojeniowej. W skład tych konsorcjów - jeśli się da - wplotą Zremb - firmę produkcyjną. Ale Zremb jako producent ma ograniczone możliwości a PRH ma plany dużo szersze - między innymi właśnie przejmowanie mniejszych, obiecujących podmiotów. To ma być grupa spółek, także produkcyjnych.
Dziś, oczywiście, PRH jest takim młodszym bratem Zrembu. Ale w przyszłości to PRH będzie dominował. Zarabiał pewnie dużo więcej niż Zremb i zarabiał dla Zrembu. A skąd pieniądze na rozwój w PRH? Zyski, kredyty i emisje - ale już po dużo wyższych cenach. Gdyby mieli emitować tanio miliony akcji w PRH, ile warte byłyby ich własne akcje w tej spółce?
I tu dochodzimy do kluczowego pytania: w której spółce obaj - Kosiorek i Dąbrowski - mają akcje? W Zrembie czy w PRH? I co to może oznaczać w kontekście prognoz odnośnie do przyszłych przychodów i zysków obu spółek? Powtarzam przyszłych. Porównywanie Zrembu i PRH na podstawie ich obecnych przychodów, kapitalizacji, wskażników - naprawdę nie ma sensu