Witam,
Dość dawno tutaj nie pisałem, ale nie znaczy to że straciłem zainteresowanie spółką. Wręcz przeciwnie :) Po prostu uważam że w życiu spółki takiej jak ta, kilka miesięcy to okres minimalny żeby ocenić w jakim kierunku idą zmiany i czy wszystko przebiega po myśli jej włodarzy i inwestorów. Komentowanie codziennego kursu akcji przy tej płynności uważam za zajęcie nieco jałowe.
Ostatnio troszkę się tutaj nadziało i mam własne przemyślenia odnośnie sytuacji w jakiej się znajdujemy - chciałbym się odnieść też trochę do pewnych poglądów panujących ostatnio na forum.
Po pierwsze - mamy prawomocną decyzje środowiskową dla pierwszej inwestycji. Zatem - najtrudniejsza część "papierkowej roboty" za nami. Wydaje mi się również że jest ona jedynym czynnikiem o nieprzewidywalnym terminie uzyskiwania co czyni fakt jej posiadania tym radośniejszym a drogę do rozpoczęcia inwestycji otwartą i zdecydowanie łatwiejszą do czasowego oszacowania.
Po drugie - dla wszystkich niedowiarków mamy skończone badania i testy rozruchowe pierwszej linii, która ma stanąć w Nowym Dworze. Osobiście nigdy nie wątpiłem w to, że ten moment nastąpi. Co większa nawet nie zgodziłbym się z faktem, że mamy tu do czynienia z opóźnieniem. O takim moglibyśmy mówić wtedy, jeśli inwestycja czekałaby ze startem na gotowe urządzenie. Wiadomo już - że tak nie będzie. Dla wszystkich osób starających się jednak budować na spółce wizerunek : " oblężonej twierdzy" jest to jednak jasny dowód wiarygodności spółki i jej technologii
Po trzecie - Rzekomy konflikt na linii producent - spółka został zdementowany literami komunikatów EBI. Strony związały się ze sobą mocniej niż kiedykolwiek i to na zasadach wyglądających na korzystne dla Ekokogeneracji. Przypominam - w początkowej fazie działalności spółki 49% spółek zależnych od naszej SA należało do Intercala. Teraz jest zgoła na odwrót i to EKG został dużym udziałowcem spółki producenta Sekleckiego. Ma wpływ na jej działanie a nawet formalny oddział w Zielonej Górze. Takie rozwiązanie po okresie perypetii i nie zrozumiałych także dla mnie porozumień, ugód i kar umownych uważam za najlepsze możliwe rozwiązanie .
Po czwarte - Zgadzam się z forumowiczką @zuza5. Aktualnie najważniejszym i zarazem chyba ostatnim trudnym zadaniem przed jakim stanie spółka w Nowym Dworze jest znalezienie finansowania dla startującej inwestycji. Spółka informowała już w komunikatach, że rozważa złożenie wniosków o preferencyjne finansowanie w jednym z dwóch programów. Teraz, kiedy mamy decyzje środowiskową i w niedługim czasie będziemy znać ramowy harmonogram realizacji inwestycji złożenie takich wniosków na chłopski rozum wydaje się być kwestią nieodległą. Uzyskanie natomiast finansowania przy ich posiadaniu sprawą prostszą.
Po piąte - padło tu wiele słów o obligatoriuszach i ich rzekomym zniecierpliwieniu. Nie wiem jak inni ale za siebie mogę się wypowiedzieć więc piszę - nie czuje się zniecierpliwiony zarabiając 10% rocznie. Co większa - ta "zabawa" całkiem mi się podoba. Z tego co czytam spółka od dłuższego czasu plasuję wszystkie bądź prawie wszystkie obligacje jakie zaplanowała a skoro właśnie uzyskaliśmy decyzje środowiskowe nie widzę powodu, dla którego sytuacja miała by ulec zmianie.
Wreszcie po szóste - fakt że na forum zdecydowali się wypowiadać przedstawiciele spółki, pokazując że zależy im na dobrej komunikacji z rynkiem, sprawia że kultura wypowiedzi osób tutaj piszących powinna być dostosowana do najwyższych standardów. Bardzo bym prosił wszystkich wypowiadających się tu kolegów i koleżanki o zachowanie takowych - niezależnie od wiary bądź nie wiary w powodzenie biznesu bądź posiadania lub nie posiadania akcji.
Osobiście niecierpliwie wyglądam raportu kwartalnego.