Swinger - następny akrobata, którego przycisnęło na dzień przed wypłatą pensji i koniecznie musi "upchać śmiecia w rynek".
Echo też miał dziś już tylko światło w lodówce, tak mu sie dziś spieszyło.
Jak nie skoczki na dzień przed 10-tym, to znowu chłop ze wsi, co wygląda ze szklarni z rzodkiewką i udaje, że "rolnik szuka żony".
Dajcie spokój....
A spółka idzie na 1zł, potrzebuje tylko lekkiego pierda na ESPI.