Dajcie spokój - nie ma sensu.
Prezes zuza5 nie może pogodzić się z tym, że zawalił się jego przebiegły plan pozostawienia dłużników (głównie obligatariuszy, ale i w pewien sposób także akcjonariuszy, którzy obejmowali kolejne emisje akcji po cenie ok. 1,15 zł.) z praktycznie niczym, przy jednoczesnej redukcji prawie do zera wszystkich długów swojej spółki i teraz daje upust swojej frustracji wyzywając tych, którzy plan ten przejrzeli od "matołów" i "pseudo-specjalistów", używając przy tym w typowy dla siebie sposób podkreśleń tekstu.
Szkoda, że jednocześnie jakoś nie wspomina o tym, jak "spożytkował" pieniądze pozyskane z rynku przez ostatnie 4-5 lat.
A zauważyć należy, że Ekokogeneracja bezpośrednio oraz poprzez spółki zależne (Ekotermikę i Ekokogenerację Developement, przemianowaną na WGE i wyłączoną z grupy gdy zaczęło brakować kasy) pozyskała nie 10 a prawie 20 mln.zł. z samych obligacji, do tego jeszcze trzeba doliczyć kasę ściągniętą z rynku poprzez sprzedaż kolejnych emisji akcji. Podobno sytuacja jest na tyle "ciekawa", że ma się jej przyjrzeć prokuratura.