No to nie jestem sam, który kupił za ponad 50 groszy, razem raźniej, ale daliśmy się nabić w butelkę, teraz zjazd do bazy, tylko gdzie ona jest ARMAGEDON. Muszę wam się przyznać że kupiłem ten tego w tajemnicy przed żoną, jak dzisiaj nie będzie na plusie, to idę na noc do pracy.