moim zdaniem każdy w jakimś stopniu to odczuje...dewaluacja głównego środka płatniczego na świecie jakim nadal jest dolar ,dotknie całą światową gospodarkę...nie sądzę by doszło aż do 90% przeceny dolara...do tego by USA straciły dominującą pozycję na świecie wystarczy 30-40% a to jest możliwe w całkiem krótkiej perspektywie ...
myślę, że chiny i inne uzależnione od USA gospodarki wesprą ich w najbliższym czasie...praktycznie nie ma większej różnicy czy się uszczupli o 50% rezerwy dolarowe czy też doprowadzi do spadku wartości tychże rezerw o 50%...konsekwencje w drugim przypadku są o niebo gorsze dla gospodarki niż w pierwszym...
mówiąc krótko świat zrzuci się na USA...nie widzę innego wyjścia...to co zostało wypracowane przez ostatnie kilkanaście lat wchłonie amerykańska czarna dziura...
w innym razie czeka nas powtórka kryzysu z lat 30-stych ubiegłego stulecia (w skali globalnej)