Wszystko w rękach ERNE to oni w zasadzie kontrolują Arrinerę. Gdy była np. hossa z lat 2005-2006 to informacja o nowej emisji akcji powodowała wzrost kursu już notowanych akcji :) Tyle, że teraz rynek wygląda trochę inaczej. Klienci nie walą drzwiami i oknami, aby obejmować nowe emisje akcji. Arrinera w mediach dzisiaj prezentowała się bardzo okazale. O cenie za auto też usłyszeliśmy - ok. 1 mln zł. Teraz będzie trzeba wydać trochę na promocję spółki i auta, tak aby emisja akcji i w końcu sprzedaż auta powiodła się.
A ERNE chyba sam ma ochotę trochę rozwodnić swój portfel, w którym Arrinera ma wartość ok 30 mln zł, bo również myśli o emisji akcji.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/ERNE-VENTURES-S-A-Rozpoczecie-rozmow-z-potencjalnymi-inwestorami-7471737.html