Trudno mi uwierzyć jak można tak szybko zmienić się z sympatycznego gościa w złośliwego zakapiora. To o "Byłym leszczu". Myślałam, że lepiej znam się na ludziach. Np. Nowy teraz bardzo mi się podoba, bo otwarcie przyznał sie do swoich porażek i nie robi z siebie super inwestora jak większość odwiedzających nasze forum. Pozdrawiam.