Inwestor nie chodziło się do szkoły to i czyta się slabo i ze zrozumieniem tekstu problem co akurat przy niedoborach w zakresie pojmowania i mocno ograniczonej percepcji intelektualnej nie dziwi.. przeczytaj parę razy zanim się na coś powołasz to po raz kolejny nie zrobisz z siebie pośmiewiska.. list intencyjny nie jest wiążący i nie niesie skutków prawnych więc kolesia dla uciechy takich mało lotnych inwestorów jak ty mogą pisać co chcą a ty będziesz się silnił z radości czego akurat ci zazdroszczę bo niewiedza bywa zbawienna dla samopoczucia ..Miłego dnia kolego