Kontrakty dla kolei dobre sobie , a kto miałby je realizować tych kilkunastu pracowników którzy tam pracują , a gdzie biuro konstrukcyjne , jedzcie do Zielonej pod zakład i zagadnijcie kogoś z produkcji , ręce opadają , a prezes to powinien siedzieć już , ja na jego miejscu oglądałbym się za siebie czasami.