Re: Czy umowa przejecia dojdzie do skutku?

No widzę, że trafiłem na WIELKIEGO inwestora. Czy oprócz siedzenia na forum znajdujesz jeszcze czas na analizę techniczną spółek? Jak byś troszkę spojrzał na wykres Radpolu to zauważałbyś, że tygodniowy MACD oraz tygodniowy Stochastic wygenerowały kilka dni temu sygnały kupna a to zapowiada, że najbliższe tygodnie to spore wzrosty (przerywane małymi korektami); zauważyłbyś że spółka jest w trendzie wzrostowym a obecne poziomy są przy dolnej lini kanału wzrostowego. Co do fundamentów to chyba nie muszę mówić dlaczego Radpol jest jedną z najlepiej rokujących spółek na giełdzie (wystarczy zadać sobie pytanie dlaczego fundusze nie pozbyły się akcji w okresie bessy kiedy wychodziły z innych spółek ). Ty za to się chwalisz, że masz mnóstwo akcji Radpola, gniota jak piszesz że i chcesz się ich pozbyć - czy to przypadkiem nie trochę autodestrukcyjne - powinieneś wszem i wobec wychwalać tą spółkę żeby kurs urósł i żebyś mógł sprzedać akcie po wyższych cenach (bo Ty chyba należysz do tych co wierzą, że komentarzami na forum można wpłynąć na kurs akcji:)). Wczoraj napisałeś (w związku z komunikatem o opóźnieniu w przejęciu Rurgazu), że "Jutro spadamy ci co trzymali wywala. Kurs jest za wysoki" Dlaczego więc dziś nie sprzedałeś? Coś się nie sprawdziła ta Twoja "przepowiednia" :) Jaka powinna być według Ciebie cena skoro kurs jest za wysoki? Jakiej metody wyceny użyłeś? Oczywiście, że jestem zapakowany w Radpola - i wiem dlaczego!!! Pozdrawiam (i bez obrazy panie Kielbik)