Ja w odróżnieniu od ciebie na nic „nie naganiam”, podkreślam wyłącznie fakty, które weryfikuje giełda aktualną wyceną akcji. Ty jesteś zwykłym manipulantem giełdowym, pośrednio lub bezpośrednio umoczonym w akcjach BML, a celem twoich wpisów jest tworzenie iluzorycznego obrazu jak to „będzie rosło” tylko że najzwyczajniej w świecie nie będzie rosło. Kurs BML jest i tak mocno napompowany, a podstaw do dalszych wzrostów nie ma żadnych. Ale pocieszę cię - „spadać” znacząco też raczej nie powinno.