Re: Coraz głębsza deflacja w polskim przemyśle

Też jestem ciekaw jak im idzie. Przyznać trzeba, że ciężko znaleźć jakieś informacje lub choćby w miarę precyzyjne przesłanki do szacowania. Bardzo mało jest informacji w mediach o PCX pomiędzy raportami kwartalnymi. Ponieważ PCX nie ma też za bardzo konkurencji na naszym rynku to ciężko też o wyciąganie wniosków na zasadzie porównywania do obecnej sytuacji tejże konkurencji.

Jedyną obiektywną informację jaką mogę przytoczyć jest to, że raczej najtańszy proszek do prania, który pół roku rok temu kupowałem "w promocji" za 11-12zł w Stokrotce i było go dużo, teraz, ten sam, w takiej samej "promocji" jest za 18-19zł, i wymiecione z półek. Ale to raczej taka obserwacja z punktu widzenia szeregowego i masowego klienta produktów w sprzedaży detalicznej. Wydaje się zatem, że skoro mamy deflację, to produkcja powinna być nieco tańsza. Jednocześnie ceny mamy wyższe, więc teoretycznie marża wzrasta. Pytaniem otwartym pozostaje, kto tą marżę zgarnia (bo mogą to być przecież również markety a nie tylko producent), no i jak zmienia się wolumen sprzedaży chemii do produkcji surfaktantów, będących półproduktem do produkcji np. takich proszków.