Jakiś leszcz się wydurniał.
Kto podpisuje listy intencyjne z bankrutem ?
Nie rozumiem.
A jeszcze mniej rozumiem, dlaczego prezesik wstydzi się podać nazwę dewelopera niemieckiego. Zaraz chętnie bym do niego napisał list wyjaśniający, z jaką padliną zamierza robić biznes.
Jutrzejsze zamknięcie : 29 groszy. Szkoda się gapić nawet.