Dziś krew się leje (nowa mutacja, jakby nie było to oczywiste) , wiec się człowiek zastanawia że nawet jak pokażą dobre wyniki to jak tu dalej iść na północ?
O to mam uwagę do balerina i zarządu, że właśnie w okresie jak wszytko rosło nie wykorzystywali potencjału, trochę nie zadbali.. Ale co możemy poradzić .. poczekamy, posłuchamy we wtorek. Może rosnące IT jak oni, ze swoim ryzykiem odnośnie kadr, okaże się na końcu złota przystanią wobec rosnących kosztów logistyki, emisji itp.