Prawda jest taka, że we czwartek mieliśmy "wybicie pułapkę" i prawdopodobnie to sprawka ING. Teraz pytanie ile chcą tego wywalić i dlaczego? Kto to odebrał to drugie pytanie - jeżeli spekuła to jak ING "skończy" to będzie odpał na kilka zł. Nie raz już tak było... AT teraz wygląda tragicznie i nie ma co dyskutować, za to fundamenty spółki wyglądają coraz lepiej i ciekawe jak to się dalej potoczy. Moim skromnym zdaniem poziom 3-4 zł będzie już w 2013 roku :)