Jak widzicie są ty dni kiedy obroty sięgają na prawdę zadowalających poziomów ale są też takie dni jak dziś gdzie nie przekraczamy poziomu 10 tysięcy. Wniosek nasuwa mi się tu jeden. Bez większego obrotu kurs nie może się ruszyć do góry a racjonalnie myśląc dopiero w styczniu zobaczymy nowy przypływ gotówki na GPW.
Pozdrawiam