"Naszego inwestora nie jest w stanie nic zmienić- po prostu trzeba zaczekać aż wymrze to pokolenie"...
Uffff całe szczęście,że uważam się za spekulanta,nie investora. Znam takich na tym forum,którzy uważają się za zagrożony gatunek.
Po trzecie powtórzę to co już wielokrotnie pisałem, taki mamy rynek. Albo bierzemy co nam daję,albo korzystamy z możliwości XXI wieku i śmigamy po innych rynkach i strzyżemy owieczki. W opcji negatywnej nas strzygą.