W arkuszu zleceń pojawiło się po kilkanaście pozycji po lewo i prawo na początku sesji, na wszystkich spółkach.
Pierwsze 15 minut nie chodziły boty i kurs wybijał na większości spółek po 3-4 %, ale w arkuszu zleceń były tylko "ręczne" zlecenia - ulicy. Okazywało się, że wystawione jest na Geotransie do 2 k akcji do 10,60 zł, ale po 20 minutach system znowu uruchomił się i pojawiły się lawinowe zlecenia, tych samych podmiotów po lewo i prawo - prawdopodobnie botów. To daje sporo do myślenia, bo w arkuszach, realnych akcji było bardzo mało do odkupienia.