Wykres dzienny pokazuje relatywną siłę spółki, która wykonała tylko płytką korektę i wydaje się, że wraca do wzrostów. To wszystko w okresie, kiedy większa część naszego parkietu ostro traciła. Wysokie obroty wskazują na spore zainteresowanie tą firmą, a przypomnę, że najnowsza rekomendacja dla spółki zakłada cenę docelową przy poziomie 325 zł. To wciąż około 40% wyżej od obecnej ceny. Wydaje się, że trend nie jest zagrożony, a pierwszym i wstępnym sygnałem, który mógłby wskazywać na pewne przesilenie byłaby utrata ostatniego dołka przy 214 zł.
Czytaj całość.
link