Panie Prezesie proponuję emisję za prawdziwą gotówkę dla Pana po 12 zł tak chociaż z 1 mln akcji. W końcu wartość akcji została przez Pana doradcę oszacowana na 18 złotych no to po 12 to prawdziwa okazja, prawda? Bierze Pan? A niech tam niech będzie po 10 zeta. To jak, bierze Pan?
Tak, tak, Szanowni Państwo. Tak kończą spółki, które mają kiepskich doradców i myślą, że jak zrobią dętą wycenę na zamówienie to znajdą jeleni. A tu się nie udało. I nikt tego nie chce tknąć nawet za 25% tej "wyceny".