Po co te głupie dogrzyzki jeden z drugim robicie? Czy taka zawiść w niektórych płynie,ze musi się dowartościowac?
Kupiłem i trzymam akcje,ale po co te głupie docinki o wytrwałości ,sraniu pod siebie itd?
Kto przeiwdział,że Tymoch wchodzi na szybką kase i ma w dupie akcjonariat?
Poza tym zaczynacie poniżej w postach sobie nawzajem tez docinac,po co to wszystko?
Chcesz qwa docinac to idz do lasu i wykrzycz sie do bólu gardła.
Naganiajcie,ale róbcie to z kultura słowa!!!!!
pozdro