natrzaskali. Przecież przed zamknięciem kanciapy trzeba jeszcze będzie opchnąć kilkadziesiąt milionów akcyjek. Pora szukać nowych frajerów na papierek, ciekawe jaką przynętę rzucą - czyżby kolejne bajeczki o kopalniach, ciepłowniach, dywidendach i wielkich zyskach ?