Po co mamy rosnac, lepiej spadac, i doly i doly, gielda zrobi +30 a stalexport na minusie, ogromne przetargi czekaja, beda pieniadze na infrastrukture, bedzie dyrektywa budow drogowych bo swiat chce euro2012 i powierzyl polsce wielka sprawe do wykonania i wszystkie firmy budowlane jak sepy rzuca sie do totalnej pracy i Wielkich zyskow, ale stalexport bedzie stal z boku, lezal, spadal, po co wogole korzystac z jedynej na stulecie okazji do MEGAzyskow. Niech inni zarobia a stalexport sobie popatrzy i powie ze no coz inni wygrali przetargi bo ich oferty byly tansze. A swietne informacje o naszych stoczniach, beda budowy statkow, bedze popyt na stal, konstrukcje, infrastrukture, ale nie nie stalexport bedzie stal znowu z boku. Swiat przyleci milionem samolotow, trzeba wybudowac LOTNISKA, pasy i co tam jeszcze, czy stalexport nie bedzie bral udzialu w przetargach?? - tak! nie bedzie bo po co. No i jest powod do spadania i doly i jeszcze nizsze doly. Hej zarzad! wy tam wiecie ale nic nie mowicie, nie lekcewazcie swoich akcjonariuszy!