Tekade na forum Parkiet:
Rozmowa z Witoldem Włodarzem, dyrektorem do spraw marketingu i sprzedaży MOJ SA, spółki zależnej Fasingu jak ktoś nie wie Wink.
Firma MOJ obawiała się 2009 roku. Recesja i cięcia kosztów w branży górniczej mogły wam zaszkodzić. Zaszkodziły?
Rzeczywiście, obawiałem się 2009 roku. Jednak do tej pory nasza sprzedaż jest dobra. Jesteśmy spółką, która zaopatruje górnictwo i kryzys w tej branży odbija się także na nas, ale radzimy sobie w trudnych czasach w prosty sposób; oferujemy niezawodne produkty. Dlatego osiem miesięcy tego roku przetrwaliśmy bez wielkich wstrząsów i udało się nam zwiększyć sprzedaż o jakieś 13 procent w porównaniu z rokiem 2008. Opierając się wyłącznie na statystyce możemy mówić nawet o sukcesie, bo w ciągu 8 miesięcy tego roku mamy o trochę ponad 8 procent większe przychody niż zakładał biznes plan.