Dywidendę zgarnie w większości Kolbusz czyli z 600 tys zł dostanie ok. 80% tego to daje 480 tys zł minus 19% podatku to daje na czysto dla Kolbusz 380 tys zł. Widocznie tej kasy szybko nie potrzebuje w tej chwili. Zresztą wszystkie uchwały na ZA i tak Kolbusz zatwierdza i pod siebie wymyśla.
Jeśli taki odległy termin wypłaty dywidendy to Kolbusz stosuje inżynierię podatkową i chyba w przyszłym roku lepiej mu się kalkuluje wzięcie do łapki dywidendy.