Wyniki już za nami. Jak zostały one odczytane przez rynek to zobaczyliśmy po zachowaniu kursu w piątek. Sam wzrost przychodów niestety nie satysfakcjonuje akcjonariuszy. Mimo wszystko to już za nami i mam nadzieję że rynek już się otrząsnął po wynikach. Niestety spółka bardzo słabo komunikuje się z rynkiem a tym samym trudno ją "czytać". Moje pytanie : Na co teraz czekamy? Kiedy należy spodziewać się przełomu?