Jak w 2007 r. Kredyt frankowych był oprocentowany na 3% to nie widziałeś problemu kursów walutowych. Teraz patrz na wykres CHF to zobaczysz, że dostałeś produkt bankowy i podpisałeś się pod umową nie widząc problemu. Teraz mówisz, że banki wciskały! Teraz to ty nam wciskasz kit i przerzucasz odpowiedzialność własną na tych, którzy widzieli i nie brali kredytów walutowych. A Pan Paweł Borys jest takim samym cwaniakiem jak ty. On też brał udział w tworzeniu tego problemu, a teraz mówi, że Rząd musi ten makroekonomiczny problem rozwiązać (PFR to nie Rząd!!).