... który zwoływał zebrania i cierpliwie - tłumacząc się - zbierał wylewane mu na głowę pomyje? Wtedy Ryszard Małecki w tym prym wiódł.
Dziś Ryszard Małecki w ogóle zebrań nie zwołuje, bo w swoim majestacie króla Petrolinvestu nie chce, żeby mu ktoś pomyje na łeb wylewał. Jako prezes spółki on nie jest od tego.
Ot, różnica.